![]() |
Jerzy Duda-Gracz |
Ukończył Państwowe Liceum Technik Plastycznych w Częstochowie (obecna nazwa: Zespół Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie), a następnie Akademię Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie Wydział Grafiki w filii w Katowicach (obecnie Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach), gdzie otrzymał dyplom w 1968; tam też w latach 1976–1982 był docentem, nauczycielem akademickim malarstwa i grafiki. W latach 1992–2001 nauczał w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie, a później, aż do śmierci, pracownik Wydziału Radia i Telewizji im. K.Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Profesor Jerzy Dzierżysław Duda vel Gracz był określany jako „wnikliwy satyryk” o ostrym programie publicystyczno-moralizatorskim. Jego malarstwo zawsze budziło silne emocje. Przedstawiając ludzi o karykaturalnie zdeformowanych ciałach oraz używając czytelnych symboli, obnażał ludzkie wady – głupotę, nietolerancję, zakłamanie, chamstwo, lenistwo, ślepą fascynację pieniądzem i kulturą amerykańską.Każdy obraz Dudy-Gracza oznaczony jest numerem i datą. Artysta tłumaczył, że ta dokumentacja miała być początkowo czynnikiem dyscyplinującym młodego malarza. Po latach okazało się to bardzo przydatne w tropieniu falsyfikatów.
Krzysztof Teodor Toeplitz pisał o malarstwie Dudy-Gracza, że to świat głęboko tragiczny. Świat, w którym człowiek nie potrafi znaleźć wewnętrznej harmonii i godnego miejsca. Często także wpisywano artystę w nurt groteski, porównując jego twórczość z malarstwem Petera Bruegla i Witolda Wojtkiewicza.
![]() |
Jerzy Duda-Gracz,,Hamlet polny ''1977 |
Sam artysta tak mówił o swojej sztuce: „maluję świat, który odchodzi, umiera, gdzie więcej jest snu, zdarzeń z dzieciństwa, świat w pejzażu przedindustrialnym. Na moich obrazach nie ma drutów telefonicznych, kabli, anten satelitarnych, samochodów, samolotów – tego wszystkiego, co zaprowadzi człowieka z powrotem na drzewo, jeżeli nadal będzie się tak intensywnie rozwijał pod tym względem” ; „Maluję to, co mi w duszy gra; im bardziej człowiek pierniczeje, tym lepiej wie, że odchodzi, a z nim cały ten świat. Z upływem czasu rodzi się czułość i tęsknota za tym, co bezpowrotne”.
Sztuka Dudy-Gracza rozpięta jest między biegunami groteski i ironii z jednej strony, a sentymentalizmu i nostalgii z drugiej. Ten drugi odnosił się, jak określał malarz, do świata, który "odchodzi, umiera, gdzie więcej jest snu, zdarzeń z dzieciństwa", świata "w pejzażu przedindustrialnym". Znany jest jednak przede wszystkim z obrazów o gorzkim wydźwięku, komentujących rzeczywistość polityczno-społeczną kolejnych dekad, od głębokiego peerelu do początków transformacji i III RP. Formalnie przez kolejne dekady jego sztuka ewoluowała w niewielkim stopniu. Obrazy malowane cienko, choć z widocznym duktem pędzla, stawały się bardziej zawężone kolorystycznie, ale trzymały się tego samego realistyczno-groteskowego idiomu. Z jednej strony malarz czerpał – co wielokrotnie powtarzano – z malarstwa młodopolskiego, z Witoldem Wojtkiewiczem na czele, niderlandzkiego XVII-wiecznego realizmu, jak i w mniejszej mierze ze zjawisk współczesnych i lokalnych – kapizmu i malarstwa śląskich outsiderów z Grupy Janowskiej. Odbiegają od ich stylu jedynie grafiki. Od wczesnego etapu kariery Dudy-Gracza, od lat 60., powstały jego judaika, wykonane w tradycyjnych wklęsłodrukowych technikach graficznych, drzeworycie i linorycie, w przeciwieństwie do przedstawień malarskich mniej wycyzelowany, bliższy ekspresjonizmowi w duchu grupy Die Brücke.
![]() |
Jerzy Duda-Gracz "Motyw polski z kiełbasą - 2", 1981 r.olej/płyta pilśniowa, 43,5 x 48,5 cm |
Z karykaturalnym zacięciem Duda-Gracz portretował też samego siebie, często w konwencjach nawiązujących do nowożytnego malarstwa, jak w autoportrecie z rodziną przywodzącym na myśl malarstwo niderlandzkie, rodzinne autoportrety Rembrandta i Rubensa, lub dosłownie parafrazujące słynne obrazy, jak w przypadku autoportretu z 1974 roku, na którym malarz wciela się w Erosa z obrazu Caravaggia. Groteskowej deformacji fizjonomii towarzyszą w nich atrybuty nieprzystające do nowożytnych gentile uomo, a przaśnych polskich realiów, od małego Fiata, po narzędzie do przetykania toalety.
Jego malarstwo charakteryzuje się wirtuozerią warsztatową i dbałością o szczegóły. Uprawiał sztukę w szeroko pojętej konwencji realistycznej z dominującą deformacją postaci i groteską. Tworzył świat o demaskatorskim charakterze, posługując się językiem publicystyki i alegorii. Jest autorem kilku większych realizacji m.in. plafonu „Przemienienia” w kościele w Toporowie (1995) oraz cykli „Golgota Jasnogórska“ w klasztorze OO Paulinów w Częstochowie (2000/2001).
Artysta ma w swoim dorobku ponad 180 wystaw indywidualnych w kraju oraz za granicą (m.in. w Berlinie, Londynie, Paryżu, Moskwie, Rzymie, Wiedniu, Florencji, Düsseldorfie, Chicago, New Delhi, Monachium, Nowym Jorku i in.). Uczestniczył w około 300 wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych prezentacjach sztuki polskiej. Reprezentował Polskę m.in. na XLI Biennale Sztuki w Wenecji w 1984, na XX i XXI Światowych Targach Sztuki w Kolonii w 1986 i 1987 oraz na EXPO ’92 w Sewilli. Obrazy Jerzego Dudy Gracza znajdują się w kolekcjach Muzeum Narodowego w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku, w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Collegium Maius w Krakowie, Muzeum Ziemi PAN w Warszawie, w zbiorach sztuki na Jasnej Górze w Częstochowie i w innych muzeach okręgowych i miejskich oraz w kolekcjach prywatnych, m.in. W. Ochmana i W. Fibaka; za granicą - w zbiorach Uffizi we Florencji, w Muzeum im. Puszkina w Moskwie, Muzeum Miejskim w Gandawie, w Fundacji „BAWAG“ w Wiedniu i Kolekcji Watykańskiej oraz w galeriach i kolekcjach Austrii, Belgii, Czech, Danii, Francji, Holandii, Izraela, Japonii, Kanady, Meksyku, Norwegii, Rosji, Szwecji, Szwajcarii, USA, Wenezueli, Wielkiej Brytanii, we Włoszech i na Węgrzech.
Jego malarska opowieść rozpoczęła się cyklem „Motywy i Portrety Polskie” (1968-1979), który odbierano jako krytyczny i prześmiewczy komentarz do PRL-u, ze słynnym „Tryptykiem polskim” (1972) czy „Hamletem polnym” (1977). W „Motywach, Tańcach, Dialogach Polskich” (1980-1983) do świata prowincjonalnej brzydoty artysta dołączył historyczno-literackie konteksty. Kolejne „Obrazy Jurajskie” (1984-1986), podobnie jak późniejsze „Powroty”, będą reminiscencją wewnętrznego świata dzieciństwa, z obsesjami erotyczno-religijnymi i szczególnie eksponowanym motywem drogi. Wreszcie, tą swoistą dokumentację, dopełnią: „Obrazy Arystokratyczno–Historyczne” (1985-1991) oraz „Pejzaże Polskie” i „Obrazy Prowincjonalno-Gminne” (malowane od 1986).
![]() |
Jerzy Duda Gracz,,Jezus skazany na śmierć'' |
![]() |
Jerzy Duda-Gracz,, Polska szkoła jazdy – Farbowanym lisom'' |
![]() |
Jerzy Duda Gracz,,Autoportret z rodziną''1978-79 |
![]() |
Jerzy Duda-Grac„Babie lato”, 1986 |
Jerzy Duda-Gracz zmarł nagle podczas pleneru w ulubionym Łagowie. Warto pamiętać, że oprócz obrazów pozostawił słowa: „To wyznanie jest mi potrzebne jak znak identyfikacyjny przynależności do świata prowincji, wszelkiej powiatowości i peryferyjności, do świata drugorzędnego z jego podejrzanym pięknem, smutkiem, śmiesznościami i kompleksami. Ze zbiorowiskiem tych wszystkich polskich grzechów, które tutaj na obrzeżach Europy, zakwitają z taką rozpaczliwą siłą, z taką miłością nieodwzajemnioną, z triumfującą głupotą i kompleksami, a wreszcie z lirycznym, tęsknym cichym smutkiem”.